Poświęcenie Jezusowi przez Maryję

Ach, cóż za przedziwne to dzieło! Proch przemienia się w światłość, brud w czystość, grzech w świętość, stworzenie w Stwórcę i człowiek w Boga! O, zaprawdę, dzieło godne podziwu, powtarzam, ale i dzieło trudne samo w sobie, i dla samej tylko natury ludzkiej niemożliwe. Jedynie Bóg, udzielając łaski przeobfitej i nadzwyczajnej, może doprowadzić owo dzieło do końca; a przecież nawet stworzenie całego świata nie jest równie wielkim jak to arcydziełem…

Twoim najpewniejszym powołaniem jest zdobycie świętości Bożej(1 P 1,16). Ku niej powinny zmierzać wszystkie twoje myśli, słowa i uczynki, twoje cierpienia i wszystkie dążenia twojego życia; inaczej opierać się będziesz samemu Bogu, nie czyniąc tego, do czego On cię stworzył i obecnie zachowuje.

Cóż więc uczynisz, Duszo? Jakie środki wybierzesz, żeby wznieść się tam, dokąd cię Bóg wzywa?”.

św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, 3–4

ABC OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MARYI

Za najwyższy akt czci Najświętszej Maryi Panny uważa się całkowite osobiste oddanie Jej siebie. Poniżej przedstawiamy zbiór najbardziej elementarnych uwag o teorii i praktyce tego nabożeństwa. Zawarte tu myśli stanowić mają pomoc w praktycznym przygotowaniu się do oddania i w pierwszych krokach życia na drodze oddania. Tego, kto się oddał, reszty nauczy Matka Boża.

Co to jest oddanie się Maryi?

Ludzie w różnym stopniu związani są z Matką Bożą. Jedni tylko rzadko odzywają się do Niej modlitwą „Zdrowaś Maryjo”, czy jakimś aktem strzelistym. To stopień najniższy. Inni modlą się do Niej codziennie odmawiając różaniec – to stopień wyższy. Jeszcze inni włączają się do żywego różańca, czy wstępują do zakonu poświęconego Jej czci. To wysoki stopień związania się z Nią. Ale najwyższym z wszystkich jest całkowite oddanie Jej siebie na własność. Kto oddaje Maryi swoje ciało, pozwala Jej czynić z nim, co Ona uzna za właściwe i potrzebne. Jeśli zechce ciału dać radość, przyjmę radość. Jeśli potrzebna Jej będzie moja choroba, przyjmę chorobę (cierpienie). Oddaję Maryi duszę z wszystkimi jej władzami. Tym samym pozwalam Jej wszystko w sobie pozmieniać. Pozmieniać myśli, by stały się podobne do Jej myśli. Pragnienia, by były coraz bliższe Jej pragnieniom. Uczucia, by jednoczyły się z Jej uczuciami. Chcę mieć całą duszę otwartą na wszystko, co zechce mi przekazać. Pozwalam Jej także, wszystko, co mam w duszy zabrać.

Oddaję Maryi wszystkie dobra zewnętrzne. Odtąd wszystko co mam i kiedykolwiek będę posiadał, jest Jej własnością i za Jej zgodą. Musisz to dobrze przemyśleć. Jeżeli lękasz się takiego oddania, zastanów się, czy nie masz do Maryi za mało zaufania. Jeżeli tak się oddasz, ty sam i wszystko, co do ciebie należy, staje się od tej chwili własnością Matki Bożej. Także i twoja przyszłość została złożona w Jej ręce. To najwyższy akt czci, zaufania i miłości, a Jego następstwa mogą być bezcenne. Pamiętaj jednak, że oddając się, nie ty wyświadczasz Maryi przysługę, ale Ona okazuje ci wielką miłość, że podsuwa ci chęć oddania się i pragnie cię przyjąć.

Jakie powinno być oddanie?

Oddaj się Maryi na własność.

Na własność, a nie tylko w opiekę. Wielu pragnie, by Maryja im służyła. Ty się tak oddaj, by Maryja wiedziała, że ty chcesz Jej służyć. Oddaj się dla Jej dobra, nie dla swego. Oddaj się, by Ona miała z ciebie chwałę i korzyść, jeżeli to możliwe i dowolnie mogła cię użyć dla większej chwały BOGA i zbawienia dusz.

Oddaj się Maryi jak dziecko, a więc bezinteresownie.

Oddanie się Matce Boga ma w nas pogłębić naszą więź z Bogiem, która została zapoczątkowana w chwili Chrztu świętego. Przez Chrzest święty staliśmy się przybranymi dziećmi Bożymi, a Maryja jako nasza duchowa Matka podjęła się troski o rozwój życia Bożego w nas. Wymaga to z naszej strony ufnej, dziecięcej, ale też i coraz bardziej dojrzałej współpracy z Nią. Tę dziecięcą postawę współdziałania z Matką Łaski Bożej możesz podjąć w różnej formie, w zależności od twojego upodobania, Możesz nazwać się Jej grignionowskim niewolnikiem, prymasowskim pomocnikiem, średniowiecznym sługą – serwitą Maryjnym, maksymilianowskim rycerzem Niepokalanej, fatimskim krzyżowcem spod znaku Serca Maryi, różańcową żywą różą Maryjną… Możesz wymyślić inny tytuł swojego oddania się Maryi, byle tylko było to oddanie się Jej na własność, za narzędzie, na służbę itp. i pozwoliło Najświętszej Dziewicy Maryi, coraz doskonalej realizować Jej duchowe macierzyństwo wobec ciebie. Im bardziej będziesz w swym przekonaniu mały, tym doskonalej będziesz Jej poddany. Wzrost na drodze dziecięctwa duchowego polega na tym, by stawać się coraz mniejszym i coraz bardziej zależnym od Niebieskiej Matki, czyli Jej niewolnikiem.

Oddaj się Maryi rzeczywiście.

Nie tylko słowem, ale życiem. Trzeba rzeczywiście, naprawdę tą drogą iść krok po kroku. Maryja prowadzi skróconą drogą do świętości, ale tylko Ona ją zna i tylko Ona ma od Boga łaskę, że może cię nią poprowadzić. Stwierdzisz szybko, że oddanie to nie tylko nowa forma pobożności, ale nowa forma życia, zdolna całkowicie przeobrazić twe postępowanie, że zgodne będzie z wolą Bożą. Na tej drodze trzeba czasem ponieść pewne ryzyko, jeśli zrozumiesz, że Maryja zażąda od ciebie czegoś trudnego.

Oddaj się z pełnym zaufaniem.

Nie żądaj, by Bóg ujawnił Swe plany względem ciebie. Nie chciej wiedzieć, do czego cię Maryja w przyszłości zechce użyć. Proś tylko, byś wiedział co masz czynić, z chwili na chwilę, a przewidywać tylko tu i tam, gdzie taka jest wola Boża.

Oddaj się Jej na zawsze.

Powiedz Maryi z góry: “Matko, gdybym kiedyś chciał od Ciebie odejść, gdybym się zaczął buntować, że naprawdę wszystko mi zabierzesz, bądź tak dobra i w ogóle nie zważaj na moje protesty.”

Oddaj się Maryi całkowicie i zupełnie.

Nie mów, że na wszystko się zgodzisz, ale na to, czy tamto nie. To byłby brak zaufania. Zgódź się na wszystko, także na to, czego się najbardziej boisz jak choroba czy kalectwo. Ona wie lepiej, co dla ciebie dobre. Przestaniesz się bać takich rzeczy jak: ośmieszenie, krzywda, cierpienie. Gdy to osiągniesz, wtedy twoje oddanie wzniesie się na najwyższy poziom i będzie ono oddaniem doskonałym. Będzie to twoje prawdziwe i doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny.

Jakie powinno być wewnętrzne usposobienie ludzi oddających się Maryi?

Nie można się oddać komuś, do kogo nie ma się zaufania. Natomiast możesz oddać się Maryi, jeśli masz do Niej pełne bezgraniczne zaufanie. Ufność, to pewność, że Maryja nie zawiedzie. Czy gotów jesteś, jeśli Ona tego zechce, podejmować dla Niej rzeczy – po ludzku mówiąc – niewykonalne?

Nie można oddać się komuś, kogo się nie kocha. Oddanie bez miłości nie ma sensu. Prawdziwa miłość szuka nie własnego dobra, ale dobra tego, kogo miłuje. Czy kochasz Maryję tak, że gotów jesteś dla Niej wiele, wszystko poświęcić, by pomnożyć Jej chwałę i radość?

Praktyka osobistego oddania się Maryi

Jak dokonać aktu oddania?

Początkiem życia na drodze oddania się Maryi jest akt oddania. Może go złożyć każdy, kto rozumie co to jest oddanie i kto szczerze pragnie wcielać je w życie.

Do aktu oddania należy się starannie przygotować. Przede wszystkim winieneś oczyścić duszę w spowiedzi św., zjednoczyć się z Chrystusem w Komunii św. i chcieć żyć stale w łasce uświęcającej. Jednak nawet bardzo grzeszny człowiek może oddać się Maryi byleby był gotów wszystko poświęcić dla wyzbycia się grzechów. W okresie przygotowania należy starać się o poznanie siebie, przede wszystkim jednak o doskonalsze poznanie Maryi, pogłębienie osobistego do Niej stosunku przez żarliwą modlitwę, okazywanie Jej czci i wysiłku, by wzorować się na Jej cnotach.

Na dzień oddania wybierz znaczniejsze święto Matki Bożej, ale możesz się oddać każdego dnia, jeśli taką odczuwasz potrzebę.

Należy pogłębiać stale akt oddania. Kiedy oddajesz się całkowicie po raz pierwszy jesteś przekonany, że tak jest naprawdę. Z czasem jednak widzisz w praktyce różne rzeczy, których jeszcze nie oddałeś. Trzeba po kolei wszystko oddawać, dołączając do pierwszego aktu oddania.

Na czym polega życie na drodze oddania?

Polega ono na całkowitym uzależnieniu się od Maryi. Po akcie oddania następuje stan oddania. Już teraz nie należysz do siebie, ale do Niej. Musisz z tym zacząć się liczyć praktycznie i dostosować do tego swe postępowanie. W przeciwnym wypadku oddanie będzie czczą obiecanką i nie doprowadzi do zmiany w życiu.

Nie bój się uzależnienia od Maryi. Syn Boży od Jej zgody uzależnił Swe przyjście na świat. Niezależny od nikogo, okazuje pełnię Swej wolności, oddając się w niewolę Maryi. Pozwolił Jej się zanieść do świątyni, karmić, pielęgnować, wychowywać, ofiarować na krzyżu. W Jego trzydziestoletnim życiu ukrytym, pisze Ewangelia, był oddany Józefowi i Maryi oddany.

Oddając się Maryi decydujesz się na tę zależność. Myśl pełnej zależności wyraża słowo oddać się “w niewolę”. Maryja ma odtąd do ciebie pełne prawo. Możesz Jej wprawdzie przeszkadzać, bo oddanie nie narusza wolnej woli. Jednak zamiast przeszkadzać, gorąco pragnij coraz więcej się od Niej uzależnić. Uzależniaj wolę, by zawsze chcieć i działać jak Ona. Uzależniaj swe myśli, by zawsze myśleć jak Ona, serce, by zawsze kochać jak Ona. Na tym polega wzrost na drodze oddania.

Jak rozwijać życie w oddaniu?

A. Etap pierwszy

  1. Odnosić się
    do Niej jak małe dziecko. Trzeba chcieć być coraz mniejszym,
    coraz mniej samodzielnym.

  2. O wszystko
    pytać i prosić o pozwolenie. Pytać o wszystko, to znaczy, nawet o
    rzecz, która byłaby taka mała i nieważna, że o nią nie
    potrzeba pytać.

  3. Mówić do
    Niej, chociaż się niczego nie potrzebuje, kierować do Niej nie
    tylko prośby, ale także pochwały, podziękowania, dzielenie się
    wrażeniami, uczuciami dotyczącymi drobnych spraw życia.

  4. Prosić, by
    Ona nas wzięła na własność. To nie my wyświadczamy Jej
    przysługę, kiedy się Jej oddajemy, ale Ona wykazuje miłosierdzie
    i łaskę, że nas chce przyjąć.

B. Etap drugi

  1. Bezgraniczne
    zaufanie do Maryi. Zaufanie jest podstawą oddania.

  2. O wszystko
    prosić Maryję. Dla wytworzenia trwałego przeżycia
    wszechpośrednictwa Maryi warto przez jakiś czas, np. kilka
    tygodni, modlić się tylko do Niej, a do Boga i Chrystusa zawsze w
    Jej obecności, świadomie przeżytej lub za Jej pośrednictwem.

  3. Oddać się
    Najświętszej Maryi Pannie jako narzędzie w doprowadzeniu bliźnich
    do Chrystusa przez Maryję. Mówić Jej o bliźnich, z którymi
    spotykamy się w ciągu dnia i oddawać ich samych, oraz ich sprawy.


C. Etap trzeci

  1. Chodzić w
    obecności Pana Jezusa i Matki Najświętszej. Z czasem pytanie o
    wszystko zamienia się w życie “pod okiem” Jezusa i
    Maryi. Wystarczy proste duchowe spojrzenie – i już się wie, czy
    Maryja potwierdza, czy nie, czy pozwala, czy zabrania.

  2. Przyjmować
    od Nich natchnienia. Droga natchnień to droga oparta o dary Ducha
    Świętego. Każdy je posiada i każdy winien je wykorzystać. Życie
    według darów Ducha Świętego jest najwyższym stopniem życia
    wewnętrznego.

  3. Oddawanie
    uczynić całkowitym, czyli rozciągniętym na wszystkie sprawy
    życia. Wyrabiać w sobie postawę dyspozycyjności na spełnianie
    woli Matki Bożej.

Oddawanie siebie i wszystkiego Maryi jest głównym aktem na drodze oddania. Należy stale, jak najczęściej oddawać Maryi siebie, ludzi, sprawy. Im więcej będziesz oddawał, tym bardziej będziesz Jej narzędziem.

Modlitwa o łaskę oddania

Jeśli nie czujesz chęci do osobistego oddania się Maryi, jeśli może przeżywasz jakieś opory, powiedz Jej pokornie: “Matko, jeśli Ty tego pragniesz, sama pociągnij mnie na drogę oddania”. I módl się o światło. Zrozumienie drogi doskonałego oddania się Najświętszej Pannie jest łaską Boga.

Łaskę Boga trzeba upraszać żarliwą modlitwą. Proś codziennie, by dana ci była owa łaska. Proś z ufnością. Ten dar nie będzie ci odmówiony. Maryja sama cię pociągnie, jeśli tylko na to pozwolisz. Wtedy przeżyjesz doświadczenie, że oddanie się w macierzyńską niewolę Matki Bożej i ludzi jest oddaniem się szczęściu.

Trzydziestodniowe przygotowanie do oddania się Matce Bożej

Początkiem oddania się Bogu jest uznanie prawa, jakie ma On do człowieka. Im lepiej uświadomimy sobie prawo najwyższej miłości, jakie ma do nas Bóg, tym szybciej przejdziemy do realizacji naszego oddania się Bogu w każdej chwili życia. Dlatego trzeba jak najlepiej przygotować się do aktu oddania.

Święty Ludwik zaleca trzydziestodniowe przygotowanie w formie chwil skupienia i nakreśla poszczególne etapy codziennej pracy nad sobą. Jeśli już poprzednio ofiarowaliśmy się w niewolę miłości, przygotowanie to będzie pogłębieniem i umocnieniem naszego oddania.

W okresie przygotowania codziennie pół godziny modlimy się, czytamy i rozmyślamy. Modlimy się powoli, w skupieniu. Czytamy z uwagą tekst przeznaczony na dany dzień, starając się do głębi zrozumieć jego treść. Rozmyślamy, czyli myślimy z miłością o przeczytanych prawdach Bożych. W ciągu dnia jak najczęściej prosimy Matkę Bożą o pomoc w pracy nad sobą.

Ks. Marian Piątkowski

“ABC Osobistego oddania się Matce Bożej” (fragmenty)

Akt poświęcenia się Jezusowi przez Maryję

Najświętsza Panno Maryjo, zawsze Dziewico, Matko Jezusa, Wierna Córko Boga Ojca, Oblubienico Ducha Świętego:

Ja, ……………………..….. (imię) biedny grzesznik(ca), odnawiam i zatwierdzam moje śluby Chrztu św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego dzieł i jego pustych obietnic. Poświęcam się i całkowicie oddaję Jezusowi Chrystusowi. Podejmuję się nieść swój krzyż i podążać za Nim do końca mych dni, a także być mu wiernym(ą) bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. W obecności wszystkich aniołów i świętych obieram Ciebie w dniu dzisiejszym za moją Matkę oraz przyjmuję Cię do swego serca. Zawierzam Ci, Maryjo, wszystko, czym jestem i postanawiam czcić Cię i kochać w dniu dzisiejszym oraz w każdym z pozostałych dni mojego życia. O Maryjo, otworzyłaś już swoje serce dla mnie! Przyjmij oto dar serca mojego oraz ofiary złożonej z całego mojego jestestwa. Prowadź mnie do Jezusa, bym za Twoim pośrednictwem mógł(mogła) należeć do Niego, razem z Tobą mógł(mogła) Go wielbić, w Tobie trwać w komunii z Nim i Trójcą Przenajświętszą, a także przez Ciebie stać się jego uczniem tak doskonałym, bym mógł(mogła) głosić Jego chwałę na ziemi i zostać do niej doprowadzonym(ą) w niebie.